Kierowca kręci tylko kierownicą, siedzi sobie na fotelu, jest mu ciepło w zimie, w lecie działa klimatyzacja, nie kapie na głowę podczas deszczu, a to wszystko lub tylko, nie wymaga oprócz prawa jazdy dodatkowych kwalifikacji. Oczywiście jest to mocno przerysowany obraz opisujący pracę kierowcy zawodowego dysponującego prawem jazdy kategorii D, pracującego w komunikacji miejskiej.
W dzisiejszym artykule postaramy się przedstawić Państwu istotę odpowiedzialności i zakresu niezbędnej wiedzy z obszaru techniki w kontekście bezpieczeństwa przewozu, którą powinien cechować się każdy z kierowców posiadających prawo jazdy kategorii D, w kontekście zmiany jej pojmowania na przestrzeni czasu.
Prawo jazdy kategorii D i zobowiązania zawodowego kierowcy
Bez rozwinięcia tematu czym jest prawo jazdy kategorii D i do czego zobowiązuje zawodowego kierowcy nie możemy przejść do dalszych rozważań. Prawo jazdy na autobus lub też „jedynka” z jakim określeniem można również się spotkać, od zawsze było najwyższą kategorią prawa jazdy.
Niewątpliwą i nie dającą się podważyć zaletą tego typu ustalonej ścieżki, koniecznej do zdobycia zawodowego prawa jazdy było osiągnięcie niezbędnej wiedzy, nie tylko teoretycznej lecz przede wszystkim praktycznej, która pozwalała nie tylko na kierowanie pojazdem lecz jego obsługę, od wyjazdu do powrotu z bazy. W czasach gdy w Polsce istniały liczne szkoły zawodowe kształcące techników samochodowych lub techników mechaników, droga do zdobycia uprawnień do kierowania autobusami nie była tak prosta jak dziś gdzie wystarczy mieć prawo jazdy kategorii B (pojazdy do 3.5 tony). By móc rozpocząć kurs, należało posiadać aktywne prawo jazdy niższej kategorii, tj. C (samochód ciężarowy) oraz odbyć odpowiednio długą praktykę (około 3-4 lat) na warsztacie mechanicznym, poznając budowę, obsługę, sposób naprawy usterek, zarówno pojazdów ciężarowych jak i później autobusów. Oczywiście należy patrzeć na to przez pryzmat specyfiki tamtego okresu, gdzie przedsiębiorstwa transportowe były zwyczajowo Państwowe oraz posiadały rozbudowaną bazę sprzętową i warsztatową, a pojazdy samochodowe wymagały dużo większego zaangażowania serwisowego w celu sprawności technicznej.
Obsługa codzienna, przegląd i konserwacja
W skład obsługi pojazdu wchodziło zarówno obsługa codzienna (OC) jak i przegląd i konserwacja podstawowych elementów mogących mieć wpływ na niesprawności wyłączające z eksploatacji, między innymi: oświetlenie, układ pneumatyczny z jego szczelnością jak i obecnością kondensatu, opony wraz z ciśnieniem, stan zawieszenia wraz z okresowym smarowaniem, wycieki płynów eksploatacyjnych, osprzęt silnika z układem paskowym itp. Kolejną zaletą znajomości obsługi technicznej pojazdu była wiedza na temat zasady działania podstawowych podzespołów pojazdu jak np. układ hamulcowych, układ zawieszenia, układ napędowy, pozwalający w przypadku wystąpienia usterki nie tylko na jego samodzielną naprawę, gdy była możliwa, lecz także diagnozę zaistniałej sytuacji i rzetelne przekazanie jej objawów technikom mogących ją usunąć, co w sposób znaczący skraca czas niezbędny na diagnozę i finalnie na dokonanie skutecznej naprawy.
Dla niektórych osób powyższe fakty mogą brzmieć jak film z kategorii science fiction i wywoływać natychmiastową ripostę, iż: czasy się zmieniły, a wraz z nimi technika samochodowa uległa bardzo znaczącemu rozwojowi, gdzie systemy komputerowe oraz czujniki mają za zadanie wręcz wyręczyć kierowcę i sygnalizować ewentualne usterki. Dodatkowo za obsługę techniczną pojazdu odpowiedzialny jest serwis, czy jest to w okresie gwarancji autoryzowany punkt, czy po jego okresie osoby, które podejmują się jego serwisowania. Nic bardziej mylnego.
Oczywiście czasy się zmieniły, w nowoczesnych autobusach jak już nadmienialiśmy we wcześniejszym artykule, prawie wszystkimi systemami sterują programowalne jednostki sterujące np.: system hamulcowy; obecnie oparty w autobusach na adaptacyjnym module EBS 3, gdzie za pomocą modulatora osi wraz z wbudowanymi czujnikami ciśnienia oraz zaworem redundancyjnym/proporcjonalnym w połączeniu z czujnikami ABS, stale podłączonych do modułu diagnostycznego CAN pojazdu, są elementami sterującymi dla wykonawczego medium jakim jest sprężone powietrze w układzie. Tylko na podstawie podstawowej wiedzy na temat układu EBS, kierowca może wiedzieć o jak ważnej zasadzie działania hamulca przystankowego (wykorzystywanego parę set razy w ciągu jednego dnia) i koniecznego ograniczonego zaufania do jego działania (nie działa on prawidłowo gdy w układzie nie ma wystarczającego ciśnienia sprężonego powietrza lub gdy jeden z elementów układu elektronicznego ma usterkę) oraz, że w przypadku awarii systemu EBS do dyspozycji prowadzącego nadal pozostaje w pełni sprawny lecz czysto mechaniczny bez elektronicznego wspomagania układ hamulcowy. To tylko jeden przykład gdy niezbędna wiedza kierowcy wpływa na bezpieczeństwo przewożonych pasażerów, ale także na koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Obsługa autobusu spełniającego normę Euro 6
Kolejnym przykładem jest obsługa autobusu spełniającego normę Euro 6, z wykorzystaniem filtra cząstek stałych. Dopalanie automatyczne filtra DPF i jego blokowanie przez kierowce w celu ograniczenia zużycia paliwa, a dopalanie stacjonarne. Poprzez nieznajomość metodyki działania tego systemu i jego niewłaściwe użytkowanie, firma transportowa może ponieść realne straty związane ze zwiększoną awaryjnością, koniecznością podmiany pojazdów czy nawet nierealizowaniem zadań przewozowych oraz koniecznością ponoszenia kosztów naprawy usterek wtórnych. Jest to bardzo szeroki temat który na pewno będzie przedmiotem szerszej analizy jednego z kolejnych artykułów.
Ktoś mógłby teraz powiedzieć ,że „czepiamy się” skomplikowanych układów pojazdu do których wymagana jest specjalistyczna wiedza, czego oczywiście w żaden sposób nie potwierdzamy. Uważamy, co będziemy podkreślać na każdym kroku, iż kierowca zawodowy jest zobligowany do posiadania wiedzy z zakresu narzędzia pracy jakim dysponuje, na takiej samej zasadzie jak: stolarz o narzędziach służących obróbce drewna, krawcowa o maszynie do szycia, pilot o samolocie, poligrafista o maszynie drukującej itp. Tak samo jak w przypadku wyżej wymienionych zawodów, gdzie np. dla pilota jego narzędziem pracy jest statek powietrzny i zgodnie z obowiązującymi procedurami jest zobowiązany za ich wykonywanie , w tym związanych z kontrolą stanu podzespołów, tak samo kierowca autobusu jest odpowiedzialny za stan techniczny pojazdu który zostaje mu powierzony. Jest odpowiedzialny w rozumieniu wykonywania podstawowej obsługi codziennej w oparciu o indywidualnie przyjętą w zakładzie pracy instrukcję stanowisk-ową oraz bieżącą reakcję na występujące problemy techniczne przy założeniu realizacji zadań przewozowych i unikania ponoszenia nieuzasadnionych kosztów z tytułu serwisu pojazdu.
Nie możliwym do przyjęcia modelem funkcjonowania jest sytuacja gdy zatrudniony kierowca odpowiada jedynie za przemieszczenie pojazdu z punktu A do B, a chociażby elementarne kwestie techniczne wynikającego z jego eksploatacji są poza zakresem odpowiedzialności.
Jak pokazaliśmy pomimo zastosowania w pojeździe nowoczesnych systemów diagnostyki, nie zwalnia to kierowcy z obowiązku posiadania podstawowej wiedzy która także wynika z posiadania zawodowego prawa jazdy najwyższej kategorii. Obliguje ono inne osoby do wymagania pewnych zachowań, standardów zarówno wobec pracodawcy jak i odbiorców usługi jakimi w naszym przypadku są pasażerowie. Kwestię bezpieczeństwa, postępowań które także wynikają z posiadanych kwalifikacji będziemy szeroko opisywać w jednym z kolejnych artykułów.
Wracając jeszcze raz do postawionej na początku artykułu tezy, iż kierowca kręci tylko kierownicą, w kontekście obsługi technicznej pojazdu, z pełnym przekonaniem nie możemy się pod tym stwierdzeniem podpisać. W dobie wysokiego zaawansowania technologicznego pojazdów z wykorzystaniem modułów elektronicznych, nie należy zapominać, iż wciąż bezpośrednim i koniecznym do sprawnego funkcjonowania systemu elementem jest kierowca. Poprzez posiadanie przez niego zawodowego prawa jazdy kategorii D, możemy, a nawet musimy od niego wymagać wiedzy technicznej o narzędziu pracy jakim jest autobus, w celu zapewnienia bezpieczeństwa przewożonych osób, a także optymalizacji kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Jedynka?
Tak, w slangu transportowym, prawo jazdy kategorii D jest określane jako „jedynka”. To określenie ma swoje powiązanie z faktem ,iż jest to prawo jazdy najwyższej kategorii.
A jak do tego ma się kat. C? Bo one są chyba równoważne jeśli chodzi o „prestiż”, ale po prostu idzie w inną grupę „towarów” do transportu.
[…] W jednym z poprzednich artykułów udowodniliśmy ,że kierowca zawodowy nie tylko stereotypowo kręci kierownicą, lecz także ma wiele innych zadań. Są one z kategorii tych niewidocznych dla pasażera, jakim są umiejętności techniczne, które pozwalają między innymi przygotować pojazd do trasy (OC pojazdu) jak i te namacalne, w postaci empatii oraz umiejętności zachowania się w sytuacjach kryzysowych. Link do artykułu. […]