W poprzednich dwóch odsłonach serii, omawialiśmy na szeroką skalę zarówno aspekty techniczne jak i zachowania kierowców, które mają duży wpływ na końcowy sukces. Sukces rozumiany pod pojęciem eco drivingu, jako korzyści zarówno dla pasażera/kierowcy/właściciela.

Eco driving – ale właściwie po co to komu?

Nasze wpisy spotkały się ze sporym odzewem ze strony naszych czytelników. Jest to niezmiernie ważne, ponieważ dyskusja na ten temat tylko zwiększa świadomość coraz to szerszej grupy osób. Przy okazji dotknęliśmy wielu drażliwych problemów będących od dawna na Polskich drogach niejako „na tapecie”:

  • bezpieczeństwa na drodze,
  • kwestii relacji uczestników ruchu, piesi – samochody,
  • negatywnego wpływu eco drivingu na podzespoły pojazdu,
  • rozumienia zasady oraz podstaw stosowania eco drivingu w zróżnicowanych warunkach.

Pan Wojciech Kowalski

Proponuję walczyć z nadchodzącymi przepisami o konieczności zatrzymywania samochodu, gdy pieszy zbliża się do przejścia. To zdecydowanie nie jest ECO

Pan Tomasz Kita

Ecodriving w mieście? Niema czegoś takiego.

Icy Tuleya

Eco druvingy? Znam samochód który do 300000 km przebiegu miał wymianę silnika i wymianę części że względu na zużycie oleju litr na 100km.
Proszę o przekonujące wytłumaczenie , że ecodriving nie m wpływu na trwałość zespołu napędowego.

Pan Wojciech Kowalski

Jeśli obiektywnie patrzycie na zużucie paliwa, to powinniście być przeciw, bo zatrzymanie i pomowne ruszenie pieszego wymaga setki rszy mniejszej energii, niż dla samochodu. Pozdrawiam.

Pan Wojciech Kowalski

Nowe przepisy wymagać będą przepuszczenia pieszego, gdy zbliża się dopiero do przejścia. Biorąc pod uwagę prędkość poruszania się pieszego i samochodu, w praktyce- zatrzymania się samochodu. Partnerstwo jest obecnie. Po 1 czerwca bedzie dominacja pieszych na drodze, a przeciez drogi buduje się dla samochodów.

Jak widać, eco driving to nie tylko walka o kropelki paliwa, o pieniądze szefa/właściciela firmy. Eco driving to w szerokim kontekście walka o nasze wspólne bezpieczeństwo na drodze.

stmbus.pl

By móc być ECO, najpierw należy być żywym uczestnikiem ruchu.

Nasz komentarz do wyżej cytowanych słów naszych czytelników, niech będzie zarówno naszym mottem, ale również bazą do dalszych rozważań w kolejnych artykułach.

Chcielibyśmy ,żeby dzisiejszy wpis był namacalną odpowiedzią na zadane na początku pytanie. Eco driving, ale po co to komu? Nikt lepiej nie daje świadectwa ,iż poruszanie tego tematu jest konieczne, jak sami potencjalni odbiorcy/czytelnicy/uczestnicy ruchu. Tylko w komentarzach pod jednym wpisem, znaleźliśmy 100% potwierdzenie dla słuszności i konieczności głośnego wyrażania opinii, o podstawowych zasadach wynikających z posiadania prawa, oraz o ciążących na kierowcy obowiązkach.

Już dziś zapraszamy do następnych odsłon naszej serii, gdzie postaramy się w kontekście wpisów naszych czytelników rozszerzać poszczególne wątki.

0 0 votes
Article Rating